Nadchodzi długo oczekiwana aktualizacja VALORANT. VALORANT stał się jedną z najbardziej globalnych strzelanek pierwszoosobowych wszechczasów, od niedawnej dominacji chińskich drużyn w VCT po zaciekłą rywalizację między Ameryką Północną i Południową. Ale pomimo globalnej obecności gry, żaden kontynent nigdy nie miał własnego serwera.
Po trzech latach grania w tę grę z niewiarygodnie wysokim pingiem i tworzenia niezliczonych wątków i tweetów na Reddit, które przemawiają do Riot, społeczność VALORANT w Afryce wreszcie otrzymuje serwer. Producent wykonawczy VALORANT, Anna Donlon, ogłosiła dzisiaj, że Riot w końcu otworzy serwery w RPA, obsługując część świata, która nigdy nie była w stanie doświadczyć gry z niskim pingiem.
Gracze VALORANT w Afryce chcieli lokalnego serwera od samego początku cyklu życia gry, aw międzyczasie musieli łączyć się z serwerami w Europie i na Bliskim Wschodzie. Największy problem mają bez wątpienia gracze na południu kontynentu, ponieważ wiele krajów w Afryce Północnej może łączyć się z europejskimi serwerami ze stabilnym pingiem.
Ale gracze w Afryce Południowej nie mieli innego wyboru, jak tylko grać z niskimi opóźnieniami w sieci.
„Pochodzę z Republiki Południowej Afryki, a nasz najniższy ping do serwerów UE może wynosić od 150 ms do 200 ms, w zależności od tego, gdzie jesteś w kraju”, powiedział jeden z użytkowników Reddit w poście w zeszłym roku. „Każdego dnia jesteśmy dręczeni na tych serwerach, ponieważ kochamy tę grę, ale czasami, gdy wróg ma więcej kul niż ty, naprawdę się pochyla”.
Wielu innych graczy w komentarzach wspomniało o potrzebie serwera w Kapsztadzie lub Johannesburgu. Z nowego południowoafrykańskiego serwera niewątpliwie skorzysta wielu graczy, nawet jeśli nie mieszkają oni w tych dwóch dużych miastach.
Południowoafrykański serwer zostanie dostarczony przez firmę Carry1st z Kapsztadu.
Podczas gdy gracze z Afryki Zachodniej i centralnej części kontynentu wciąż borykają się z wysokim pingiem, dodatkowy serwer w tej części świata to krok w dobrym kierunku, zwłaszcza że VALORANT w ogóle staje się tytułem coraz bardziej globalnym.
Jeśli chodzi o e-sport, w VALORANT Champions Tour nie ma afrykańskiej organizacji, chociaż jeden z regionów nosi nazwę EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka). Pomimo wysiłków na rzecz integracji, w regionie obecne są zespoły głównie z Europy. Ten południowoafrykański serwer otwiera drzwi do dostępności dla afrykańskich graczy, a możliwości są nieograniczone.
Co sądzisz o tym temacie? Nie zapomnij podzielić się z nami swoimi przemyśleniami w sekcji komentarzy. Dla wszystkich naszych treści Cała zawartość stacji Gamer
Omawiane tutaj produkty zostały niezależnie wybrane przez naszych redaktorów. Jeśli kupisz coś prezentowanego na naszej stronie, Gamer Station może otrzymać część przychodów.
Oryginalnym językiem artykułów jest turecki. Nadajemy w 18 różnych językach. Jeśli widzisz w treści błędne zdanie lub słowo, nie wahaj się i poinformuj nas o tym w komentarzach!