Rywalizacja w VALORANT to nie tylko wygrywanie dla Thanamethka „Crwsa” Mahatthananuyuta z X10 CRIT. Chodzi o zainspirowanie jego regionu do poważnego traktowania gier i pełnego inwestowania w e-sport.
Chociaż początkowo X10 nie był postrzegany jako prawdziwy zawodnik, radził sobie wyjątkowo dobrze w VCT Champions. Drużyna Tajlandii pokonała Keyd Stars z Brazylii i Envy Team z Ameryki Północnej w fazie grupowej, po czym nieznacznie przegrała w dzisiejszym ćwierćfinale z Gambitem z regionu EMEA.
„Mam nadzieję, że awans do ćwierćfinału powiększy scenę” – powiedział Crws na konferencji prasowej po porażce. Powiedział. „Powodem, dla którego tu jestem… i wszyscy inni są tutaj, jest tylko udowodnienie, że coś mamy”.
Crwz ma nadzieję, że występ jego zespołu utoruje drogę graczom z Azji Południowo-Wschodniej. „Jeśli my możemy to zrobić, oni też mogą”.
Zabranie Gambit na ekscytującą trzecią mapę w ćwierćfinale VCT Champions może potencjalnie otworzyć nowe możliwości dla graczy i organizacji w regionie.
„Na naszej scenie jest bardzo niewielu ludzi, którzy zaryzykowaliby wszystko, aby grać w tę grę jako zawód” – powiedział Crwz. „Mam nadzieję, że to początek większej sceny e-sportowej w Azji Południowo-Wschodniej”.
Chociaż X10 zostało wyeliminowane z turnieju, VCT Champions będzie kontynuować półfinały w sobotę, 11 grudnia. Gambit zmierzy się z KRU Esports, a Acend z Team Liquid.