Elon Musk finalizuje umowę na Twitterze o wartości 44 miliardów dolarów.
Elon Musk oficjalnie sfinalizował swoją 44-miliardową umowę przejęcia Twittera i zwolnił już dyrektora generalnego, dyrektora finansowego, dyrektora ds.
Bloomberg Oznacza to, że Twitter jest teraz prywatną firmą, w całości należącą do Muska.
Jeśli chodzi o zwolnienia, pierwszy w kolejności jest dyrektor generalny Twittera, Parag Agrawal, który objął stanowisko w listopadzie 2021 r. po ustąpieniu współzałożyciela Jacka Dorseya. Agrawal jest na Twitterze od ponad dekady. Wcześniej pełnił funkcję Chief Technology Officer.
Wydawało się, że ścieżka dla Agrawal jest otwarta, ponieważ Musk powiedział wcześniej, że „nie ufa kierownictwu” w tej transakcji. Obaj mieli również kilka publicznych sporów sądowych na Twitterze, w tym odpowiedź Muska na tweet Agrawala o „obronie wskaźników użytkowników firmy poprzez tweetowanie emoji kupy”.
Pojawiły się również teksty pokazujące dalszy konflikt między nimi podczas procesu zawierania transakcji.
„Czy Twitter umiera?” Śmiało tweetuj. Agrawal napisał do Muska 9 kwietnia: „ale moim obowiązkiem jest powiedzieć, że to nie pomaga mi ulepszyć Twittera w obecnym kontekście”.
Musk odpowiedział, mówiąc: „Co robiłeś w tym tygodniu”, a następnie powiedział: „Nie dołączam do zarządu, to strata czasu”. Zakwestionował również swoją decyzję o wyjeździe na wakacje na Hawaje podczas negocjacji traktatowych.
„Czy Agrawal nie powinien być teraz w sali wojennej?!?” – powiedział przyjaciel i inwestor Muska, Jason Calacanis.
„Czy okazjonalne połączenia z Zoomem się liczą podczas picia owocowych koktajli w Four Seasons?” Musk odpowiedział.
Chociaż posunięcie to było nieco szokujące, Agrawal nadal odejdzie ze 100% niezainwestowanych nagród w postaci akcji, zarabiając szacunkowo 42 miliony dolarów.
Vijae Gadde, szef działu prawnego, polityki i zaufania na Twitterze, był odpowiedzialny za egzekwowanie i ustalanie zasad platformy.
Musk powiedział wcześniej, że planuje uczynić z niej „mniej restrykcyjną platformę wolności słowa”, co uważa za „niezbędne dla funkcjonującej demokracji”. Niektórzy uważają, że te słowa mogą oznaczać, że niektórzy użytkownicy, którzy zostali zablokowani z platformy za niebezpieczne i/lub obraźliwe treści, w tym Donald Trump, mogą zostać przywróceni pod rządami Muska.
Jednym z dyrektorów wyższego szczebla oficjalnie usuniętych z firmy jest Ned Segal, wiceprezes wykonawczy ds. finansowych, który jest na Twitterze od 2017 roku. Ostatecznie wyrzucono także prokuratora generalnego Seana Edgetta. W firmie od 2012 roku. Ta czwórka prawdopodobnie nie będzie ostatnią, ponieważ podobno Musk planuje zwolnić 5.500 osób w przyszłości, czyli 75% siły roboczej Twittera.
Po zawarciu początkowej umowy kupna Twittera za 44 miliardy dolarów, Musk rozwiązał umowę między innymi po tym, jak powiedział, że Twitter naruszył umowę, mówiąc, że nie zrobił wystarczająco dużo, aby ujawnić, ile spambotów i fałszywych kont było na platformie. Został pozwany za to wypowiedzenie i poszedłby do sądu, gdyby nie sfinalizował umowy do 28 października, ale zrobił to od razu.
Możesz być zainteresowany: Twitter będzie pobierał opłatę w wysokości 20 USD miesięcznie za weryfikację