Fani VALORANT Champions będą zawiedzeni, gdy dowiedzą się, że dzisiaj organizatorzy turnieju mają więcej złych wiadomości. Riot Games potwierdziło, że inny gracz biorący udział w wydarzeniu uzyskał pozytywny wynik testu na obecność COVID-19. Podczas obowiązkowych testów w Berlinie członek Team Envy wrócił z niefortunnymi wynikami.
Graczem, o którym mowa, był były zawodowiec CS:GO, Victor, który musiał rywalizować w odosobnionym pokoju, podczas gdy jego koledzy z drużyny grali w pobliskiej sali treningowej. Dodatkowo Envy i jego konkurenci będą rywalizować w specjalnie zaprojektowanej sieci LAN w swoim ośrodku kwarantanny w Berlinie.
Harmonogram może wkrótce ulec zmianie, więc zespoły i fani powinni śledzić konto VALORANT w mediach społecznościowych, aby być na bieżąco z wszelkimi zmianami. Ta wiadomość pojawiła się po tym, jak Nivera z Team Liquid uzyskała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa na dwa dni przed rozpoczęciem turnieju.
Nivera będzie musiała grać w izolacji, ponieważ utrzymuje własną kwarantannę z dala od swoich kolegów z drużyny i przeciwników. Jeśli te dwie drużyny będą kontynuować grę w turnieju, zarówno Nivera, jak i Victor będą mogli ponownie dołączyć do swoich drużyn po zakończeniu fazy grupowej. Ale do tego czasu drużyny będą musiały grać w zupełnie innym środowisku niż inne drużyny przeciwne.
Victor powiedział w oświadczeniu w mediach społecznościowych: „Wczoraj uzyskałem pozytywny wynik w dwóch różnych testach PCR. „Bardzo mi przykro, że doświadczenie LAN zostało zrujnowane dla mojego zespołu i naszych przeciwników. Moje serce zostało złamane.
Chociaż sytuacja jest tragiczna dla większości stron, dobrze jest widzieć, że Riot ma plany awaryjne na tego typu sytuacje, aby gry mogły być kontynuowane bez zbytniej przerwy, podczas gdy konkurencja zachowuje bezpieczeństwo i zdrowie wszystkich zaangażowanych. VALORANT Champions potrwa do niedzieli, 12 grudnia.